Muza z północnego wschodu wymienia swoje latynoskie korzenie na pikantną akcję na Karaibach. Z jamajskim przewodnikiem, odkrywa głębiny afrykańskiej przyjemności, oddając się seksowi analnemu i domowym amatorskim rozkoszom. Zróżnicowana, międzyrasowa uczta.
Musa, przystojniak z północnego wschodu, wyrusza na dziką przygodę w USA. Eksploruje kraj i spotyka się z miejscowymi, ale nic nie przygotowało go do jego spotkania z jamajskim ogierem. Ten czarny mężczyzna zabiera Musę w podróż rozkoszy, której nigdy wcześniej nie doświadczył. Musa zaczyna od robienia loda Jamajczykowi, jego język tańczy wokół pulsującego członka czarnoskórego. Jamajski facet nie może się nacieszyć tyłkiem latynoskiej Musas i przechodzi do dokładnego pieprzenia. Pokój rozbrzmiewa od ich jęków i stęknięć, gdy angażują się w ostre ruchanie w dupę. Jamajkijczyk jest nieubłagany, jego silne dłonie chwytają biodra Musasu, gdy wbija się coraz głębiej. To bezwładna sesja latynoańska, która nie pozostawia tchu.