Tatusiowie daleko, a ja gotowa do jazdy. Macochy mają ochotę na surową pasję. Wsiada na mnie, mocno jeździ, jej obfite krągłości podskakują przy każdym pchnięciu. Gorąca sesja 1 na 1.
Od kilku dni miałem ochotę na porządne rżnięcie, a wydaje się, że moja macocha czuła się podobnie.Jeszcze tego samego dnia podeszła do mnie i wylądowaliśmy w łóżku, rżnąc się jak dzikie zwierzęta.Ale to jej nie wystarczało, a gdy tylko skończyliśmy, błagała już o powtórkę.Nie mogłem oprzeć się jej dużym, naturalnym cyckom i ogromnemu, tłustemu tyłkowi.Jest prawdziwą pumą, z dużym, pulchnym ciałem, które jest po prostu idealne do rżnięcia.Zaczęliśmy od kowbojki, jej duży, gruby brzuch podskakiwał w górę i w dół, gdy ujeżdżała mnie mocno.Potem klęknęła i wzięła mnie w swoją ciasną, soczystą cipkę, rżnęła mnie mocno i głęboko.Ale tego było dla niej mało.Chciała więcej, więc pochyliłem ją i rżnąłem mocno od tyłu, jej duże, grube dupsko, z każdym pchnięciem.To było na tyle, bym mógł wstrzymać jej widok i utrzymać się na baczność.