Nasza płonąca chemia rozpala pokój razem z moją dziewczyną. Ona jest mistrzynią w doprowadzaniu mnie do szaleństwa, a każdy jej ruch kuszącą drażnicą. Nasze namiętne spotkania to uczta dla zmysłów.
Ognista rudowłosa i ja zawsze byliśmy dziką parą, nasza chemia rozpalała iskierki gdziekolwiek się nie udamy. Byliśmy już jakiś czas razem, a namiętność między nami tylko się nasiliła.Każdego wieczoru wracamy do niej, gotowi rozpalać sypialnię naszymi pożądliwymi pragnieniami.Ona jest oszałamiającą pięknością, z jej rudymi wibracjami i zielonymi szmaragdowymi oczami, które wydają się hipnotyzować każdego, kto w nie spojrzy.Nie mogę się powstrzymać i ciągnę do niej, a za każdym razem będąc sam na sam, to wyścig, kto pierwszy może zrzucić z siebie ubrania.Nasze miłosne uniesienie to wir namiętności, nasze ciała splotły się w tańcu tak starym jak sam czas.Próbowaliśmy go w każdej możliwej pozycji, ale nigdy się nie starzeje.Rozkosz, którą sobie czerpiewamy jest nienatna, pozostawiając nas oboje dyszącymi na więcej.A gdy zapada noc namiętości, wiemy, że czeka nas kolejna noc namiętu.