Uczę mojego 18-letniego kochanka brunetki bycia uległym partnerem na kempingu. Odkrywaliśmy BDSM i zabawę ze zwierzętami domowymi, do której dołączała moja babcia i przyjaciele. To dzika, perwersyjna przygoda.
Moja 18-letnia brunetka kochanka zmagała się z myślą bycia uległą podczas biwaku.Starała się wymyślić jak zrównoważyć swoje pragnienie przygody z jej potrzebą zaspokojenia mnie.Postanowiłem jej pomóc podając jej imię dla zwierzątka, które wydawało się naprawdę cieszyć.Kazałem jej mówić do mnie "Babcia", ponieważ jest to urocze i seksowne imię, które sprawia, że czuję się jak gorąca MILF.Uwielbiała to i zaczęła mnie tak od razu nazywać.Pokazałem jej jak być uległą, obserwując jak robię takie rzeczy jak rozstawianie namiotu i rozpalanie ognia.Pokazywałem jej również jak być dobrym partnerem kempingowym, pomagając mi w tych zadaniach.Myślę, że w końcu to ogarnęła i nie mogę się doczekać, aż znów zajmę jej biwactwo.